O Słodowaniu Zboża
Słód jest to porosły jęczmień, wprzód wysuszony, nim kiełki w nim się rozrosły. Najważniejszą rzeczą przy warzeniu piwa jest słodowanie zboża. Obejmuje ono trzy czynności, to jest:
1. Kiełkowania zboża,
2. Wysuszanie słodu,
3. Odłączanie od niego kiełków.
Przy robocie słodu unikać powinni piwowarzy używania mieszanin zbożowych, bądź to różnych odmian jęczmienia , bądź też nawet tylko jednej, lecz z różnych gruntów zebranej; w przeciwnym bowiem razie, z powodu niejednostajnego kiełkowania ziarna, na straty będą narażeni.
Warto tu nadmienić, że im słodowany jęczmień będzie starszy, tym gorszy słód wyda; znaczna bowiem część ziarn kiełków nie wypuści. Do powyższego celu najlepszy jest jęczmień w tym roku zebrany, w którym ma być na słód zamieniony. To, co się powiedziało o jęczmieniu, da się i do pszenicy zastosować.
Ziarna, przeznaczone na słód, mają być twarde, pełne, mączyste i w środku białe; namoczone przez kilka minut i zamieszane, nie powinny wydawać woni nieprzyjemnej. Pod równą objętością, najcięższe, każą się spodziewać najpomyślniejszych wypadków; takowe to ziarna, zamoczone, wszystkie opadają ua dno naczynia. Zwykle w przecięciu blisko 14 garncy (szefel) ziarna, ważyć ma 69 funtów.
Nie od rzeczy tu będzie dodać, iż jęczmień zebrany z roli gnojem owczym nawiezionej, niezdatny jest do roboty słodu; a zaś pochodzący z gruntów piaszczystych, lub ciężkich, nie bardzo umierzwionych, korzystnie do powyższego celu użytym być może.
W dobrze urządzonej piwowarni (browarze), wszystkie posadzki powinny być z kamieni spojonych kitem ze smoły, co w szczególności stosuje się do rostnika. Posadzki te w ten sposób mają być nachylone, aby przy ich przepłukiwaniu (co koniecznie jest potrzebnym dla uniknienia wywiązywania się fermentacji), z cząstek obcych, na nich osiadłych, woda sama spływać mogła do zbiorników, w równi z powierzchnią ziemi ustawionych.