Wino sporządzać możemy ze wszystkich owoców i niektórych warzyw (rzewienia czyli rabarbaru, pomidorów, zboża (pszenicy, kukurydzy lecz najlepiej żyta), jak i miodu. Najlepiej używać owoców dojrzałych i zdrowych. Doskonałe wina otrzymujemy z owoców odpadkowych i pośrednich gatunków i z nadpsutego owocu, jeżeli usuniemy części obolałe, wino spokojnie sporządzać możemy. Należy tylko wystrzegać się owoców zgniłych, jeżeli owoce są czysto zebrane, mogą być bezpośrednio użyte do przeróbki. Owoce jednak opadłe, a zatem zbierane z pod drzewa lub pobrudzone ziemią, dalej owoce kupne, a zatem niewiadomego sposobu zbioru, winne być przed użyciem wymyte wodą. Jagody, których myć nie można, gdyż są zbyt delikatne (np. poziomki) przebiera się ręcznie. Sposoby dla każdego owocu najodpowiedniejsze są podane dokładnie w przepisach szczegółowych.
Skoro zauważamy, że drożdże już należycie się rozmnożyły, przystępujemy do przygotowania moszczu. Tutaj opiszę tylko ogólne zasady pracy. A zatem owoce twarde jak n. p. jabłka, gruszki i t. p. należy najpierw pokrajać. W większej produkcji używa się do tego celu specjalnych młynków, które owoce miażdżą. Przy domowym sposobie wyrobu wina, owoce kraje się nożem lub np. na tarce do buraków. Korzystnie jest pokrajane owoce zmiażdżyć, a czynimy to, przepuszczając je przez maszynkę do mięsa, lub przy większej nieco produkcji używamy do tego celu naczynia drewnianego, np. koryta lub beczki i owoc miażdżymy przy pomocy palki drewnianej. Tak przygotowany owoc (wiśnie, agrest, śliwki) umieszczamy na 24 godzin w chłodnym miejscu pod dobrym przykryciem. Przez zabieg ten osiągamy większą wydajność soku. Nie wolno jednak pozostawiać tak jabłek, gruszek i porzeczek, to też owoce te bezpośrednio po zmiażdżeniu poddaje się dalszej przeróbce, t. j. wyciskaniu soku pod prasą. Kto nie chce zmiażdżyć owoców, ten pokrajany owoc zalewa wrząca wodą (w naczyniu drewnianym) i po ostudzeniu poddaje prasowaniu. Gdy owoc zbyt twardy możemy zmiękczyć go (po zalaniu wodą) przez podgrzewanie lub zagotowanie. Jabłka i gruszki podgrzewać można najwyżej do 50°C. przez ½ godziny w dobrze przykrytych naczyniach, wyższa temperatura, a zwłaszcza zagotowanie owoców nadaje późniejszemu winu posmak gotowania. Także dobry sposób łatwiejszego wydobycia soku polega na tym że owoce po zalaniu wrzącą wodą i ostudzeniu przelewa się do gąsiora, dodaje nieco cukru, pożywki i zadaje drożdżami. Po paru dniach fermentacji moszcz się odcedza, owoce lekko wyciska i dopiero wówczas moszcz odpowiednio dosładza i poddaje dalszej fermentacji. Kto z jakichkolwiek powodów nie chce zalewać owoców wrzącą wodą, ten może powyżej podany sposób nieco zmienić, t. j zalać owoce zwykłą źródlaną wodą i dodać nieco cukru i rozmnożonych drożdży i postępować dalej jak w ostatnim wypadku podano.
Celem otrzymania soku z jagód, prócz powyżej podanych sposobów stosuje się bezpośrednio zgniatanie w rękach lub łyżką drewnianą, poczym jagody wyciska się ręcznie lub w prasie, umieszczając je w woreczku * silnego płótna. Wygniatanie jagód można zastąpić przecieraniem przez sito. Do tego celu najlepiej nadają się sita włósienne, z metalowych można używać tylko silnie pocynowanych (nie cynkowych) ostatecznie żelaznych pociągniętych szelakiem.